We wtorek 19 sierpnia odbył się drugi wyjazd w ramach Wiejskiego wędrującego uniwersytetu trzeciego wieku. Pięćdziesiąt osób - straszych mieszkańców Moszczanki i Skrzebowej (gm. Raszków) - udało się do Rawicza oraz Lubiąża, Wołowa i Trzebnicy by poznawać zabytki architektury i rozszerzać swoją wiedzę na ten temat. Projekt realizowany jest ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach rządowego programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich a zorganizowany przez Stowarzyszenie Rozwoju i Wspólpracy Wsi Moszczanka i Skrzebowa.
Zanim uczestnicy udali się do pierwszej miejscowości, w autokarze wysłuchali prelekcji na temat zdrowotnej roli niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, którą jak podczas każdego wyjazdu przygotowała pielęgniarka Maria Jarmuszczak. Właściwe zajęcia rozpoczęły się w Rawiczu. Tam miejscowy regionalista pokazał studentom trzeciego wieku drugie pod względem wielkości w Polsce (po krakowskich) planty oraz zabytkowy układ urbanistyczny - ulice starego rynku krzyżujące się pod kątem prostym. Uczestnicy wyjazdu poznali też zabytki rawickiej fary oraz kościoła św. Andrzeja Boboli.
Dalsze zajęcia odbyły się już na terenie Dolnego Śląska. Pierwszą z poznawanych tam miejscowości był Lubiąż, gdzie znajduje się zabytek klasy "0", jeden z największych w skali europejskiej - zespół klasztorny największego opactwa cysterskiego na świecie, dwa i pół razy większy od Wawelu. Studenci zobaczyli tam kilka odnowionych sal oraz część, która cały czas czeka na renowację.
Po drodze do Trzebnicy uczestnicy wyjazdu przespacerowali się po centrum Wołowa. W Trzebnicy głównym punktem była bazylika św. Jadwigi Śląskiej. Tam można było dowiedzieć się wielu szczegółów na temat życia św. Jadwigi, powstania sanktuarium i jego najcenniejszych zabytków. Seniorzy odwiedzili też romańską kryptę św. Bartłomieja oraz lapidarium z fragmentami romańskich i gotyckich detali kamiennych.
Kolejne zajęcia odbędą się we wrześniu we Wrocławiu i poświęcone będą religioznawstwu.