Akcja oddawania krwi w dniu 28 czerwca w Raszkowie ruszyła punktualnie o godz. 10.00. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kaliszu szybko uporało się z pierwszą kolejką krwiodawców. Zgłosiło się ok 50 osób jednak nie wszyscy mogli oddać krew - oddało ok. 40 krwiodawców z Gminy i Miasta Raszków, oraz z Ostrowa Wielkopolskiego.  Podczas akcji nie zabrakło Przewodniczącego Rady Gminy i Miasta Raszków Andrzeja Matyby oraz Jacka Bartczaka Burmistrza Raszkowa którzy oddali ten cenny lek po 0,5 l krwi.
Akcja była bogata w upominki: kołdry, pościele, poduszki, prześcieradła. Zarząd Stowarzyszenia DHDK Południowa Wielkopolska i Gminno Miejski Klub „Raszków" dziękowali za wsparcie idei i propagowanie Honorowego Krwiodawstwa, zaproponowali następną akcję 8 listopada 2009 oraz proponując spotkanie z okazji 5 lecia działalności.
Zarząd Stowarzyszenia DHDK - Południowa Wielkopolska przeprowadził mini konkurs dla dzieci które przybyły z rodzicami na akcję oddawania krwi pod hasłem: „Honorowi Dawcy Krwi w oczach dzieci"
„Warto podkreślić, że Zarząd kładzie duży nacisk i zaangażowanie w tego rodzaju motywowania krwiodawców, rodzinne bycie i uczestniczenie w akcjach  Te dzieci patrząc przyszłościowo  będą robić to samo co my dzisiaj, więc dajmy im przykład a przyszłe pokolenia będą już oswojone z akcjami i może przybędą lub zorganizują je ze swoimi maluchami.''- powiedział Prezes Stowarzyszenia Krzysztof Portasiak.
Prezes Stowarzyszenia poprosił Burmistrza Jacka Bartczaka i Przewodniczącego Rady Andrzeja Matybę oraz Prezesa Edmunda Banachowicza do Komisji Konkursowej. Oceniono 7 prac malowanych kredkami świecowymi. Podczas akcji pracę do konkursu złożyli: Zuzia Perlińska (7 lata), Wiktoria Pawelczyk (3 lata), Ksenia Adamczak (10 lat), Ola Głowacka (8 lat),  Julia Głowacka (4 lata).
Burmistrz wręczył przygotowane przez Stowarzyszenie DHDK nagrody i powiedział, że będzie wspierał tą inicjatywę jest to wspaniała rzecz, iż dzieci nie mając żadnych wątpliwości oraz zachamowań na widok pań w białych ubraniach i igieł, traktują to normalnie i robią swoje z dużym zaangażowaniem. Na koniec wykonano wspólne zdjęcie.