Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Ligocie zorganizowały „babskie” spotkanie dla członkiń KGW z Koryt, Korytnicy, Bieganina, Bugaju, Głogowej, Moszczanki – Skrzebowej, Grudzielca i Grudzielca Nowego.

Ze względów lokalowych nie udało się nam zaprosić wszystkich członkiń KGW z terenu naszej gminy – mówiła Irena Kubiak Przewodnicząca KGW Ligota – dlatego postanowiłyśmy zaprosić KGW z naszej strony do Raszkowa. Dzięki temu w spotkaniu mogło wziąć udział tyle pań, ile chciało - bez żadnych limitów.

Celem tego przedsięwzięcia była chęć bliższego poznania i wspólna biesiada, a motywem przewodnim były pierogi przyrządzone według własnego uznania przez każde KGW.

Na stołach pojawiły się więc pierogi na słodko, na słono – z kapusta i grzybami, ze szpinakiem i pierogi ruskie. Nie zabrakło oczywiście pysznych ciast i innych dań na ciepło.

Oprócz tego panie z Ligoty zaproponowały dwie niecodzienne dziś konkurencje: darcie pierza i zwijanie włóczki z motka w kłębek na czas. Te nieco zapomniane prace wzbudziły wiele emocji wśród pań, bo dziś już mało kto się tym trudni. Niemniej jednak wiele osób pamięta ile było przy tym zabawy. Nie zabrakło również wspólnego śpiewania - panie wzięły ze sobą stare śpiewniki i świetlica w Ligocie wypełniła się radosnym śpiewem.

Biesiadę zakończyły wspólne tańce, aż żal było się rozstać – mówiła Wiesława Poterek z KGW Ligota – może uda się zorganizować kolejne takie babskie spotkanie nie od święta.