W niedzielę 29 stycznia br. sala wiejska w Ligocie zamieniła się w teatr. Tego jeszcze nie było! Ta jedna z większych sal w naszej gminie dosłownie pękała w szwach. W role postaci bajkowych wcielili się mieszkańcy wsi Ligota.

Organizatorzy tego przedstawienia zadbali o każdy szczegół - aranżacje sceny, stroje i charakteryzacje aktorów oraz muzykę. Nic więc dziwnego, że widzowie bez względu na wiek przenieśli się w bajkowy świat w którym żyła Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków. I choć najwięcej radości sprawiły wszystkim Krasnoludki, to trzeba przyznać, że każda rola była ważna w tym spektaklu i odegrana z prawdziwym kunsztem. Najwięcej emocji widać było jak zwykle na twarzach dzieci. Na szczęście, jak to w bajkach, wszystko dobrze się skończyło.

Brawa długo rozbrzmiewały w sali. Burmistrz Jacek Bartczak pogratulował pomysłu oraz perfekcji wykonania tej inscenizacji. Sam zadeklarował swój udział w kolejnym takim przedsięwzięciu.

Pomysłodawczynią całego przedsięwzięcia była Wiesława Poterek, która w sztuce była narratorem. W rolę Śnieżki wcieliła się Lucyna Krzemińska, a Królową były: Alina Dudek i Beata Kmiecik. Z kolei role krasnoludków zagrali:

Śpioszek – Stanisław Cicharzewski, Pracuś – Rafał Kaźmierczak, Śmieszek – Rafał Cicharzewski, Smutuś – Dariusz Rybka, Piękniś – Mariusz Kubiak, Łasuch – Witold Uciechowski i Maluszek – Kamil Majewski.

Księcia, który uratował Śnieżkę zagrał Zbigniew Dudek, Leśniczym był Marcin Poterek, a Lustereczkiem Helena Akerman. Funkcję suflera w spektaklu pełniła Irena Kubiak.

Po przedstawieniu na wszystkich czekała kawka i pyszne ciasta przygotowane przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Ligocie.