Aktualności
Po nieudanym lęgu wiosennym cieszymy się, że teraz wszystko poszło pomyślnie. U czarnych łabędzi, w odróżnieniu od innych, jaja wysiaduje samica i samiec, razem troszcząc się o swoje potomstwo. Maleństwa, które wykluły się 30 października, przeszły ciężką próbę już pierwszej nocy, kiedy temperatura spadła do – 6°C. Samica i samiec przez całą newralgiczną noc ogrzewały pisklęta i czynią to nadal, choć kolejne noce nie były już mroźne. Łabędzie są zagniazdownikami, wyprowadzają pisklęta na wodę następnego dnia po wykluciu i nie powracają do gniazda. Małe pisklaki szybko przybierają na wadze. W ciągu dnia pływają z rodzicami po zbiorniku, często wykorzystując ich grzbiety jako łódkę.
Zapraszamy do oglądania nowych mieszkańców raszkowskiego Mini Zoo.