Podczas warsztatów w ruch poszły kolorowe paski i igły. Lucyna Karolewska, można śmiało stwierdzić mistrzyni quillingu, wprowadziła uczestniczki wtorkowego spotkania w tajniki tej, jak się okazało, niełatwej i precyzyjnej techniki z rodzaju papieroplastyki. Cały sekret tej sztuki tkwi w precyzji, umiejętnym nawijaniu pasków papieru, formowaniu z nich pożądanych wzorów i przyklejaniu ich klejem do kartki bazowej.
Potrzebne są również pomoce w rodzaju specjalnej igły, wzornika oraz „grzebienia” a nawet pęsety. Powstały oryginalne okolicznościowe kartki, które uwieczniono na zdjęciacjh. Polecamy zapoznanie się z podstawowymi formami quillingu, dzięki którym można pobudzić wyobraźnię oraz poćwiczyć zdolności manualne.