AKTUALNOŚCI Drukuj

Udane starty zawodników Szkółki Kolarskiej Koryta-Korytnica.

Udane starty zawodników Szkółki Kolarskiej Koryta-Korytnica.
25 września 2024

Młodzi kolarze trenujący pod okiem Piotra Lisa osiągają coraz lepsze wyniki. Ambitni młodzi i pełni nadziei zdobywają pierwsze szlify w ogólnopolskich wyścigach.  

W ubiegły piątek zawodnicy szkółki wystartowali na wyścigu kolarskim Szukamy Następców Olimpijczyków w Biskupicach Zabarycznych. Było to wyścig na rowerach MTB a trasa wiodła drogą asfaltową oraz szutrami i drogą leśną. 

Już w najmłodszej kategorii III-IV klas bardzo dobrze poradziły sobie Martyna Ginter oraz Julia Wąsala, które zajęły odpowiednio 2 i 4 miejsce. Po Nich na trasę wyruszyli chłopcy wśród, których Mieszko Słomiany zajął 9 miejsce, Stanisław Mikołajczyk 10, Mikołaj Bodylski 15, a Wojciech Sobczak 18 miesjce. 

W klasach V-VI Szkółkę Kolarską reprezentowały Magdalena Gałęska, która walczyła do samego końca o zwycięstwo, wygrywając wyścig o przysłowiowy "błysk szprychy" oraz Hanna Bodylska, która dojechała na metę na 14 miejscu. Prawdziwą siłę drużyny pokazali chłopcy w najliczniejszej kategorii V-VI klas. W pierwszej dziesiątce znalazło się aż 4 zawodników, a kolejnych dwóch było bardzo blisko. Chłopcy zajęli odpowiednio miejsca 4 - Bartosz Lis, 5 - Remigiusz Tasarek, 6 - Wojciech Ginter, 9 - Antoni Mikołajczyk, 13 - Bartosz Rybak i 15 - Mateusz Wąsala.

 

Grupa szosowa żaków brała również udział w Pucharze Ziemi Wieluńskiej w Skomlinie. Wyścig układał się bardzo dobrze dla naszych zawodników, którzy prawie w komplecie jechali w peletonie. Niestety tym razem niektórzy przekonali się o drugim obliczu kolarstwa i na ok 4 km do mety uczestniczyli w bardzo dużej kraksie. Magdalena Gałęska po wywrotce nie była w stanie kontynuować wyścigu, a Bartosz Lis z małymi otarciami wsiadł dalej na rower i walczył, aby dogonić peleton, jednak zabrakło już na to dystansu. Pech na szczęście ominął Remigiusza Tasarka oraz Wojciecha Gintra, którzy wywalczyli bardzo dobre miejsca, kolejno 9 i 13. Bartosz Lis po ambitnej walce do samego końca zajął 15 miejsce. Hanna Bodylska, która zdobywa coraz większe doświadczenie wśród dziewczyn zajęła 8 miejsce.

W tym samym dniu na Mistrzostwach Polski w kolarstwie MTB w Śremie, Szkółkę z Gminy Raszków reprezentował Bartosz Rybak. Zawodnik walczył na trudnej technicznie trasie, pokonując wielu rywali. W kategorii VI klas uplasował się na ostatecznie 28 miejscu.

Zawodnicy w Skomlinie nie tylko startowali, ale mogli również kibicować Tobiaszowi Pawlakowi, który w wyścigu zawodowców zajął 5 miejsce oraz swojemu trenerowi – Piotrowi Lisowi, który w kategorii amatorów wywalczył 4 miejsce.

 

Starty swoich zawodników podsumował Piotr Lis:


- Moja najmłodsza grupa III-IV klas w piątek zaliczyła bardzo udany debiut na wyścigach. Pokazali bardzo duże zaangażowanie, wykorzystali "w boju" umiejętności, które nabyli podczas treningów (a w zasadzie bardziej zabawach rowerowych) oraz poradzili sobie z trudną dla nich trasą. Z taką postawą kolejne zwycięstwa są tylko kwestią czasu, tym bardziej że Stasiu z Wojtkiem są uczniami dopiero II klasy. Starsza grupa udowodniła kolejny raz, że należy do czołówki zawodników w Wielkopolsce. Magda pokazała jak walczy się do końca i odniosła swoje pierwsze zwycięstwo (kolejne dla naszej Szkółki), a chłopcy pokazali jak silną i zgraną są drużyną. 

Niestety był to dla nas słodki-gorzki  weekend, bo w niedzielę zawodnicy poznali też kolarstwo z tej drugiej strony, gdzie uczestniczyli w sporej kraksie. Dowiedzieli się, że nie na wszystko mogą mieć wpływ. Na szczęście Magda nie odniosła dużej  kontuzji, a Bartek mimo upadku i małych otarciach pokazał silny charakter, wsiadł dalej na rower i gonił grupę. Niestety zbyt duży dystans dzielił go od zawodników, zabrakło dosłownie kilometra aby wrócił do peletonu i mógł walczyć o wyższe miejsca. Bardzo dobrze odnaleźli się z kolei Remik oraz Wojtek finiszując na wysokich miejscach. Wyścig pokazał, że wszyscy dzięki swoim regularnym treningom mają wysoką dyspozycję, jednak kolarstwo uczy pokory, a to po Wieluniu była kolejna lekcja.

Nie mogłem być w tym dniu z Bartkiem Rybakiem z Mistrzostwach Polski, ale Bartek startując z dalszej pozycji (co przy wyścigach MTB ma kluczową rolę) pokazał się bardzo przyzwoicie, pokonując wielu zawodników a także dobrze poradził sobie z trudną technicznie trasą, gdzie na co dzień nie mamy okazji trenować na takich.

 

 

Autor: Ilona Szczucka
Powrót